Marazm = stagnacja = zastój w jakiejś dziedzinie.
Brak zmian. Od dwóch lat to samo. Pewnie pomyślicie,
jak można nie ruszać do przodu przez dwa lata. Omijam podróże, bo one się nie
liczą (rok temu byłam w Azji).
Bardzo nie lubię tego samego, a właśnie to dostaje.
Ten sam widok z okna, to samo zdanie o związkach i życiu. Te samo plany na
życie po 30. Ludzie zakładają rodziny, ruszają w Świat, do przodu. Moi znajomi
jednak utwierdzili mnie w przekonaniu, że ten mój zastój to nic złego. Wręcz
przeciwnie, to coś znakomitego i żądanego.
B jest dwa lata młodsza ode mnie (24), a stara się o
dziecko z facetem z którym nie jest nawet pół roku.
G jest w moim wieku (25) , nie ma dzieci, ale jest
mężatką. Chce się w tym roku rozwieść.
C zaczął doktorat, ale nie odpowiadają mu naukowi
profesorzy, więc przenosi się na drugi koniec Polski by zacząć od nowa. Rok
nauczał, był profesorem dla studentów (tak, on!*). Wali ten rok i zacznie od nowa robić
doktorat.
*dla mnie to wasze będzie głupek, ale w
tym roku był Panem Profesorem
To tylko sprawia, że nie mam nic przeciwko
marazmowi. Mieszkam w Gdańsku, opalam
się topless i palę wieczorami shishę którą kupiłam w Turcji rok temu na Finale
UEFA Super Cup.
Piszę o tym, bo popsuł mi się laptop i znów używam
stacjonarnego komputera, który towarzyszy mi od ponad 10 lat. Słucham Tili
Tequili na BearShare.
Jeden z profesorów na studia powiedział nam, że Gillette
(jeden z 2 największych firm na świecie produkujących maszynki do golenia)
mógłby stworzyć maszynkę elektryczną, która goliłaby włosy męskie przez 50 lat.
Nie mieliby jednak z tego zysku, dlatego rzeczy produkowane – głównie sprzęt elektroniczny
– psują się po kilku latach.
Co do głosowania, widzieliście program Rolnicy
Podlasie? (Podlasie jest na wschodzie). Koleś orał ziemię pługiem konnym. Nie
znacie się na tym, więc powiem wam po miejskiemu: wziął konia i do niego
przywiązał sprzęt metalowy. I robił grudy w ziemi na całym polu, niestety
to bardzo ciężka praca, więc zwołał
kolegów. I całe pole tak robili cały dzień, a maszyna zrobiłaby to w godzinę –
max. Dwie.
Dodaję zdjęcia z Portugalii których nie widzieliście
;) Kliknij w zdjęcie i się powiększy,a później strzałka w bok ;)