Sporo par ostatnio się zaręcza,
robi dzieci. A co ja zrobiłam? Założyłam spirale xD Jak już pisałam nie planuje
dzieci. Pisałam już, że chcę zwiedzić Świat.
Za dużo związków widziałam,
dzieciatych też, żeby zmienić zdanie. Za bardzo kocham siebie i swoje marzenia,
za długo ze sobą i z nimi żyłam. Za bardzo pragnę zwiedzać. Może oliwy do
ogarnia dokłada to, że kiedy moja sis urodziła zobaczyłam takiego noworodka.
O tym się nie mówi, nie znajdziesz nigdzie informacji
jak to naprawdę wygląda. Są tylko MAD-KI, co kochają swoje dzieci i wszystkich
hejtują xD. Małe dzieci srają na rzadko, rzygają mlekiem, płaczą całe noce i dnie…
Później podrastają i cię obsikują podczas zmiany pieluch, do tego na ciebie
robią kupę na rzadko i w ogóle musisz kupę oglądać, dalej rzygają i dalej
rzygają na ciebie. I tak spędzasz parę lat..
Każdy ma inne pragnienia. Ale
dziecko nie jest w moim przypadku jednym z nich.
Nie pisałam tu, albo pisałam jak
się traktuje ciężarne. Ostatnio jechałam tramwajem i weszła ciężarna. Myślicie,
że ktoś jej ustąpił miejsca? Wsiadała ze mną i nawet się nie przymierzałam żeby
usiąść. Wskazałam jej za to wolne miejsce kawałek dalej. Żadna młoda lafirynda,
faceci też młodzi siedzieli… Myślicie, że ktoś wstał i dał jej usiąść? Nie
rozśmieszajcie mnie, a kobita była w 8 miesiącu ciąży, z dużym brzusiem.
Pamiętam w Warszawie, prawie 3
lata temu jak moja ciężarna siostra i ja podróżowałyśmy… Wpierdalałam się
pierwsza do tramwaju, żeby zająć jej miejsce. Pierwszy raz jak jechałyśmy stała,
bo żadna młoda dupa ani facet jej miejsca nie ustąpili. Pamiętam to jak dziś.
Miałam takiego wkurwa, że sobie nie wyobrażacie.
Pamiętam taką sytuację w zeszłym
roku, w tramwaju. Trójka znajomych siedziała, młodszych ode mnie, obok nich
stała pani po 60. Ja też stałam i powiedziałam chłopakowi (chłopak i dwie
dziewuchy) żeby wstał i zrobił miejsce. Odezwała się dziewczyna: ‘jego noga
boli’. Ze śmiechu się oplułam, dziewczyna wstała i zrobiła kobiecie miejsce po
czym spytała mnie ‘zadowolona?’ Odpowiedziałam ‘spierdalaj’.
Rzecz w tym, że rodzice nie uczą już,
że trzeba ustępować miejsca. Kurwa, nosisz jako kobieta ok. 10 kg całe dnie i
noce na brzuchu. Zawsze, zawsze ustępuję. Mogę postać, ale teraz wychowanie..
Brak słów. Uważajcie na mnie, bo jestem tą która wam karze spierdalać 😉
Jadę na Openera, nie będę mogła
mieć aparatu ale porobię foty. Ale teraz obliżcie się smakiem 😉